Forum dla ludzi którzy chc± pogadać o czym¶ i o niczym
O!!Kurde!!Szkoda,że mnie tam nie było!!Na pewno był wkużony jak cie zobaczył I dobrze,to taka mała gra psychologiczna Jak fo nie wywal± to załatwisz mu psychikę
Offline
Wspólczuej wam tych przebojów z Kóbó¶iem Póhatkiem, i życze powodzenia jedo skutecznym zniszczeniu
Offline
Ten jakże miły pan nam już powiedział jak będzie super na egzaminie i , że my już powinni¶my wszystko umieć i posługiwać się jezykiem politologów i umieć układać wszystkie klocki naszej wiedzy w tym całym domku. Na te słowa wszyscy zrobili karpia i że o co chodzi ??
Czyż ion nie jest nienormalny do potęgi entej ??
Offline
Pierwszy i drugi rok musi skoordynowac działania przeciwko Kóbó¶iowi Póhatkowi.
Przedewszystkim trzeba na niego narzekać do trójcy zielonogórskiej (Bernadettce, Kalafiorowii Ryskowi Mi¶kowi), można też spróbować u Babińskiej ale nie wiem czy ten grunt jest pewny
Offline
Już w Babińsk± w tej sprawie nie wierzę, poza tym wszyscy wykładowcy zaczynaj± powoli być jakby bardziej po jego stronie, już się nie wyczuwa takiego bulwersu wobec Kóbó¶ia Póhatka.
Offline
kalinka napisał:
już się nie wyczuwa takiego bulwersu wobec Kóbó¶ia Póhatka
W sumie też tak czuje bo i Kalafior nie chciał poruszać jego tematu Ale może to już jest przes±dzone ze sula wyleci po tym semestrze i po prosu nie chca o tym mówić gło¶no. Wiesz, postaram się zapytać za dwa tygodnie Kalafiora; niech powie na czym stoimy. Bo je¶li Kóbó¶ Póhatek w przyszłym semestrze zostanie to ja przenosze się do Zielonej góry!!!
Offline
ale po co te nerwy??? ja tam nie mam problemów z wykładowcami---poprostu się nie chodzi:P i sprawa załatwiona, żadnych roztrojów żoł±dka ;D i życie weselsze:D
Offline
Tak bez wykładów u Kóbó¶ia Póhatka życie musi być piękne hehe
Zazdroszcze Tobie Kasiek tego podejscia do nauki; jak tak niestety nie potrafie
Offline
No ja nie wiem, u Kóbó¶ia Póhatka dwie nieobecno¶ci spoko, ale kolejna go nie obchodzi czy byłe¶ w szpitalu czy gdzie, masz to odrobić na konsultacjach (30 stron ksera na pamięć) i tyle
Ostatnio edytowany przez kalinka (2007-03-17 16:38:04)
Offline
A kto powiedział, że wykłady s± obowi±zkowe:p je¶li zostali¶my obdarowani tak± kusz±c± możliwo¶ci± wyboru TO GRZECHEM JEST nie korzystanie z niej gorzej tylko, jak jednemu wykładowcy <czyt. Bazylowi!!!!!!> zachce się sprawdzać za każdym razem obecno¶ć na jego "zapieraj±cych dech w piersiach" wykładach.... ale i tak nie chodzę
Offline
Mi chodziło o ćwiczenia z Kóbó¶iem Póhatkiem a nie wykłady, na które nie chodzę do niego. Ileż można dziennie ogładać t± parchat± twarz
Je¶li chodzi o Bazyla to wiem co¶ o tym Ale za obecno¶ć na listach zwalniał z egzaminu także było warto się ponudzić na jego wykładach
Offline
Wykłady u Kóbó¶ia Póhatka to sado-masochizm. Niestety mnie to nie kręci. Zaczynam się zastanawiać czy jest sens wogóle do niego na wykłady chodzić??
Offline
A jednak zycie studenta potrafi nie raz mile zaskoczyć!!! oby częsciej takich skróconych poniedzialków:D a propos Bazyla to słyszałam, że już się nie bawi w zwalnianie z egzaminów za obecno¶ci na jego wykładach- nawet je¶li...to ja i tak jestem juz skreslona i pisać muszę
Offline
Brawo Mohamet!!! należy Ci się też trochę odpoczynku!!!! zwłaszcza od Kóbó¶ia Póhatka
Offline
Dzis usłyszałem fataln± wiadomo¶ć Na 80% ten palant Kóbó¶i Póhatkek zostanie na nastepny rok Tak wiec chyba przeprowadzam się do zielonej góry Tu egzamiu na pewno nie zdam Chyba ze pierw znajde na tego chama jakiego¶ haka Stawiam piwo za dobry (i mozliwy do realizacj) pomysł
Offline