Wielu ludzi twiedziło iż kiedy dostęp do komputerów i internetu wzrośnie, nikt juz nie bedzie chciał czytać. Jakie jest wasze zdanie ??

Wydaje mi się, że to prawda. Ale to nie jest tak, że nikt już nie chce czytać, niektórzy czytają z zapałem mnustwo książek, innych satysfakcjonuje internet, tv i nie odczuwają potrzeby czytania, uważając, że to przestarzała forma nabywania wiedzy i ogólnie strata czasu.  Żyjemy w dobie komputerów.

Ja kocham książki i nigdy uch nie porzuce dla internetu :) Czytanie książek z monitora mnie nie kręci :) Zbytnio oczy bolą :)

No ja nie mówię o czytaniu z neta książek bo to faktycznie męczarnia. Mi to raczej chodziło o to, że co niektórzy to ich już w ogóle nie czytają, bo mają media

Ja lubię czytać niektóre książki!!Bardzo mi się podoba Trylogia Sienkiewicza,Tolkiena z resztą też!!Ale najbardziej na świecie kocham świat magii "Harrego Pottera" i nie obchodzi mnie co większość ludzi,którzy z resztą nawet tego nie czytali,mówią o niej!!Z niecierpliwością czekam na 7 i niesety ostatni tom przygód małego czarodzieja :)

Ja wręcz ubóstwiam książki!!! Kocham czytać, kto mnie trochę zna, wie o tym :D Poza tym mój kierunek studiów też coś sugeruje ;) Książki są dla mnie czymś więcej niż jak dla niektórych tylko kilkoma zapisanymi kartkami papieru. Internet i telewizja nigdy nie zastąpią mi dobrej książki. Może to głupie, ale czasem mam wrażenie, że boję się, że nie zdążę przeczytać w swoim życiu wszystkich książek, które bym chciała. Uważam, że naprawdę warto czytać :D
Szkoda mi czasem ludzi, którzy twierdzą, że książki to przeżytek i nie warto ich czytać. Po prostu nie wiedzą, co tracą!

Ja musiałam przeczytać na ten tydzień "Księcia" Machiavellego, bo muszę ją zaliczyć do końca marca. Przeczytałam w jeden dzień, był to dość męczący dzień w towarzystwie tej książki ale przebrnęłam przez nią :D 
Lepiej się czyta książki, które mają jakąś akcję, a ta nić, same porady, ale dałam radę :D

Jak czytam dobrą ksiązke,w moim przypadku za taką uważam "HP" :) ,to mnie wciąga z kapciami :) dookoła może się dziać wszystko,nawet bombardowanie a ja i tak tego nie słyszę :D  ale jest pewien problem z tymi dobrymi ksiązkami...szybko sie kończą :) 5 część,czyli ponad 700 stron,przeczytałam w 3 dni :D a potem... wziełam się za 6 tom :)

Jak byłam mała to lubiłam czytać przygody Mikołajka, nie pamiętam autorów, ale fajne były te książeczki :D

Ja uwielbiam książki. Zawsze były moją pasją:) a HArry Potter to jest po prostu dla mnie klasyk:D czytałam po pare razy każdaą część szkoda że powoli zbliża się do końća:( ale wspomnienia zostaną pozatym lubie ksiażki  Siesickiej:) polecam Zapałke na Zakręcie i Jezioro Osobliwośći:) świetne książki

Mnie się jeszcze podobała książka "Którędy do Eldorado", taka fajna młodziezowa i przygodowa :D no i kiedys czytałam jeszcze pewną fajną książkę o cyganach ale niestety nie pamiętam tytułu :D
Powiem szczerze, że ja to lubię czytać książki które mi się podobają i sama sobie je wybieram a nie narzucone odgórnie przez nauczycieli w szkole i profesorów na studiach. Tamte to nudy, nie mogłam przejść przez "W pustyni i w puszczy" bo zasypiałam nad nią, tak samo było z "Krzyżakami".

kalinka napisał:

Jak byłam mała to lubiłam czytać przygody Mikołajka, nie pamiętam autorów, ale fajne były te książeczki :D

Masz racje te książki o Mikołajku są świetne. Przeczytałam niedawno nowa. Około 700 stron "wciągnełam" w 3 dni :)  Mam nadzieje ze napiszą jeszcze jakąs ksiazke o nim.

No fajne, ale ja to już czytałam dość dawno, nowych nie czytam, bo w moim wieku to raczej już niewypada :D

heh!!Kalinka wiek nie ma nic do rzeczy!!Ja kocham całą serię o Harrym Potterze,a jest to podobna książka dla dzieci :) Każdy czyta to co mu podchodzi :D To,że mam ileśtam lat to wcale nie znaczy,że mam czytać tylko ksiązki kucharskie i poradniki :D

Zgadzam się, każdą książke można czytać w każdym wieku:-) przynajmniej człowiek może sie rozerwać przy jakiejs fajnej książce po cięzkim dniu:-)

Ja się zgadzam jedynie z tym, że dorośli mogą czytać wszystkie książki, nawet te dla dzieci :) Bo dziecku pewnych książek nie dałabym do przeczytania.